Nasza szkoła już po raz drugi przystąpiła do konkursu o nadanie tytułu „Naukowej Szkoły Ignacego”, w ramach II edycji ogólnopolskiego programu edukacyjnego „Być jak Ignacy”. W związku z tym od stycznia 2018 roku 22-osobowa grupa uczniów z klas 4a i 6c uczestniczy w zajęciach „Koła Ignacego” zorganizowanego i kierowanego przez p. Justynę Szubart oraz p. Barbarę Walczak. Zajęcia odbywają się w czwartki w wymiarze 1 godziny tygodniowo.
Celem zajęć jest zdobywanie oraz propagowanie w niebanalny
i interesujący sposób wiedzy o niezwykłych postaciach polskiej nauki, a także nauk matematyczno-przyrodniczych. Na tegorocznych zajęciach poznaliśmy dorobek Mikołaja Kopernika, Marii Skłodowskiej-Curie oraz Kazimierza Prószyńskiego. Na spotkaniach uczniowie oprócz pogłębiania wiedzy czysto teoretycznej, często wykonują bardzo ciekawe doświadczenia.
Uczestnicy koła zainteresowań są zafascynowani projektem, niezwykle chętni do współpracy i z tygodnia na tydzień z niecierpliwością czekają na kolejne spotkania. Poprzez aktywne uczestnictwo zdobywają niecodzienną wiedzę i praktyczne umiejętności, którymi chętnie dzielą w swoim środowisku uczniowskim.
- Szczegóły
- Odsłony: 920
W piątkowe popołudnie 20 kwietnia 2018 r. „Koło Ignacego” zorganizowało dla chętnych uczniów naszej szkoły wieczór gier i zabaw. Podczas spotkania uczniowie mogli bawić się grami, które przygotowaliśmy specjalnie na zajęcia naszego koła zainteresowań np. „memory” z pierwiastkami, gra planszowa a’la „monopoly” nt. sylwetki Ignacego Łukasiewicza czy „tabu” z hasłami dot. Mikołaja Kopernika. Uczniowie grali również w gry, które sami przynieśli. W wydarzeniu uczestniczyli uczniowie klas 4a, 4c i 6c. To był udany wieczór! Wszyscy świetnie się bawili.
- Szczegóły
- Odsłony: 963
Dnia 28 maca 2018r. uczestnicy „Koła Ignacego” zorganizowali pokaz doświadczeń dla przedszkolaków z Oddziału Przedszkolnego przy naszej szkole. Natomiast 27 marca 2018r. w tym samym celu wybraliśmy się do Przedszkola Publicznego nr 15 w Rzeszowie. Po krótkim przedstawieniu bohaterów naszych zajęć: Ignacego Łukasiewicza, Mikołaja Kopernika i Marii Skłodowskiej-Curie dziewczęta zaprezentowały doświadczenia… z jajkami. Dlaczego? Zbliżają się święta wielkanocne i pewnie nie tylko nam kojarzą się m. in. z jajkami, pisankami. Pierwsze doświadczenie to „Lewitujące jajko”, czyli jajko które w wodzie, ani nie opada na dno, ani nie unosi się na powierzchni tylko… „lewituje”. Następnie „jajko w butelce” - jajko, które samo wciągane jest do butelki. Na koniec zaś dzieci przekonały się co dzieje się z jajkiem jeśli na jakiś czas włożymy je do octu – „skaczące jajko”. Przedszkolaki słuchały nas z zainteresowaniem, byli bardzo zadowoleni z naszej wizyty. Wraz z życzeniami świątecznymi każdy mały słuchacz dostał od nas „owijkę” na jajko, dzięki której prosto i szybko można zrobić własną pisankę.
- Szczegóły
- Odsłony: 1181
Dawno temu, gdy jeszcze nie latały samoloty, Polski nie było na mapie świata. Władcy trzech mocarstw: Rosji, Prus i Austrii uzgodnili między sobą ostateczny Rozbiór Polski. Uprzedzając Wasze pytania: co to takiego rozbiór? Odpowiem od razu, że polegał on na podziale ziemi pomiędzy Zaborców, czyli trzy wcześniej wspomniane kraje. Wyobraźcie sobie chłopca, który ma ciastko. Dzieli to ciastko na trzy części, a każdą z nich zabiera mu ktoś inny. Tym ciastkiem była właśnie Polska. Stało się tak głównie dlatego, że pomiędzy Polakami panowała niezgoda i ogólne nieporozumienia.
W tych czasach, jesienią w roku 1867, urodziła się Maria Skłodowska. Nikt nie wiedział, ile dobrego przyniesie światu ta mała dziewczynka. Mała Marysia szybko rosła, a rodzicie pieszczotliwie nazywali ją „Anciupecio”. Państwo Skłodowscy byli nauczycielami, a swoje dzieci uczyli przez zabawę. Posiadali w domu różne kolorowe obrazki, które podpisywali i ukrywali. Maria wraz ze swoim rodzeństwem uwielbiała bawić się ze swoim psem o imieniu Lancet. Powiem Wam w sekrecie, że miała z nim wiele przygód. Sam chętnie bym takie przeżył! Była do niego bardzo przywiązana.
- Szczegóły
- Odsłony: 1686
Nie mogliśmy przejść obojętnie obok daty 19 lutego 2018 r. To przecież dzień urodzin naszego bohatera. Mikołaj Kopernik urodził się dokładnie 545 lat temu. Z tej okazji przygotowaliśmy ciekawą audycję przez radiowęzeł o tym Wielkim Polaku. W tym dniu zorganizowaliśmy z wielkim przytupem szkolny „Quiz wiedzy o Mikołaju Koperniku”. Wymagał on od nas wielogodzinnych przygotowań… Oprócz licznych dekoracji, którymi przystroiliśmy salę, jako poczęstunek przygotowaliśmy pyszny tort z wizerunkiem Kopernika i ciasteczka w kształcie gwiazdek (to właśnie gwiazdy badał nasz bohater). W quizie brało udział 6 trzyosobowych drużyn. Składał się z 3 konkurencji: „Mapy Myśli”, „Familiada” i „Tabu”. W pierwszej konkurencji zadaniem drużyn było uzupełnienie „Map Myśli” dotyczących Mikołaja Kopernika. Cztery najlepsze drużyny przeszły do 2 konkurencji. W rozgrywce a la „Familiada” prowadzący czytał pytanie i w ciągu 5 sekund odpowiadała na nie ta drużyna, której reprezentant jako pierwszy nacisnął dzwonek. Dwie najlepsze drużyny dotarły do 3 konkurencji „Tabu”. Ich zadaniem było naprowadzenie swojej drużyny na hasła , aby nie używać żadnego z podanych słów. Specjalnie przygotowane karty dotyczyły życiorysu Kopernika. Na końcu Pani Dyrektor drużynom, które zajęły 1, 2 i 3 miejsce wręczyła specjalnie przygotowane dyplomy i nagrody.
- Szczegóły
- Odsłony: 3031
To właśnie 19 lutego 1473 roku, czyli 545 lat temu przyszedł na świat nasz Wielki Polak.
W Toruniu w domu przy ulicy Św. Anny -dzisiaj nazwanej imieniem Kopernika - urodził się przyszły astronom. O wczesnych latach Mikołaja wiemy niewiele. Zapewne biegał z rówieśnikami po toruńskich uliczkach i zaułkach, a w dalszych dziecięcych wyprawach wychodził też pewnie za mury obronne, jakimi był wówczas otoczony Toruń i zapuszczał się na brzeg Wisły.
W roku 1483 zmarł Mikołajowi Kopernikowi ojciec. Mały Mikołaj miał wtedy 10 lat. Ciężar utrzymania dzieci spadł na matkę, a pomagał jej bardzo brat, Łukasz Watzenrode, kanonik, późniejszy biskup warmiński. To właśnie on w 1491 roku podjął decyzję o wysłaniu Mikołaja do Krakowa, gdzie razem z bratem Andrzejem miał rozpocząć studia w Akademii Jagiellońskiej. Na Krakowskiej Akademii słuchał Mikołaj wykładów z arytmetyki, z geometrii i astronomii, która szczególnie go interesowała.
Po ukończeniu studiów wyjechał na dalszą naukę do Włoch. Studiował w Bolonii i Padwie. Pod koniec 1503 roku powrócił na stałe do Polski. Zamieszkał w Lidzbarku, gdzie został sekretarzem i lekarzem swego wuja. Jednak ciągle myśli swoje kierował na Słońce, gwiazdy i planety. Tajemnice nieba ciągnęły go i urzekały, na poznanie ich poświęcał cały swój wolny czas.