Dzisiejszy dzień był niewątpliwie dla naszych uczniów klas 1-6 niesamowitą przygodą z człowiekiem, który podziwia świat z roweru.
Naszym gościem był dziś Pan Bartosz Boczar, który na chwilkę pomiędzy swoimi wyprawami na rowerze zajrzał do naszej szkoły, aby opowiedzieć wszystkim chętnym o swoich wyprawach, niesamowitych częściach świata i ludziach, których spotkał na swojej drodze. "Boczek" - bo tak o sobie mówi promując hasło: "Z Boczkiem przez świat" - pokazał nam dzisiaj, że podróżując na rowerze można wszędzie, nawet w Brazylii na autostradzie!
Przy okazji spotkania przedstawił uczniom sprzęt, który służy mu jako łazienka, kuchnia, pokój do spania, a co więcej zamknął to wszystko w jednej małej przyczepce, która zawsze mu towarzyszy we wszystkich podróżach. Pokazał nam wszystkim, jak niewiele potrzeba, żeby być szczęśliwym, bo czasem wystarczy jedynie śniadanie pod gołym niebem z widokiem na morze lub ocean. Oczywiście było to niesamowite posłuchać tych wszystkich interesujących rzeczy, przenieść się na chwilkę do marzeń, bo jak sam powiedział, dopiero kiedy realizujemy marzenia jesteśmy szczęśliwi. Myślę, że swoją pasją podróżowania na rowerze, opowiadając z takim zapałem zaraził nie jedną osobę, która go dziś słuchała!
Na koniec dodam, że jest człowiekiem o wielkim sercu, który poprzez swoje wyprawy zbiera pieniądze na pomoc potrzebującym dzieciakom w domach dziecka.
No to teraz my niedługo zasiądziemy na rowery, bo wiosna tuż, tuż... A ROWEROWY MAJ - to jest to na co wszyscy już nie możemy się doczekać.
Zerknijcie na zdjęcia z naszym Gościem:
